Pielgrzymi nadziei z diecezji łowickiej u grobów Apostołów

ks. Marek Weresa – Watykan

Rzym – miasto, które porusza serca

W Roku Jubileuszowym wierni z diecezji łowickiej wyruszyli do Wiecznego Miasta, by modlić się u grobów świętych Apostołów i przejść przez Drzwi Święte. Wśród pielgrzymów znalazły się Małgorzata Wrzodak ze Skierniewic i Izabela Świątkowska z Bąkowa Górnego – obie pełne emocji, wdzięczności i duchowej radości.

„To coś najważniejszego i spełnienie marzenia – mówi pani Małgorzata i dodaje – Zawsze chciałam odwiedzić Włochy, które są mi bliskie, a to, że udało się to w Roku Jubileuszowym, jest dla mnie znakiem łaski. To podróż nie tylko turystyczna, ale przede wszystkim duchowa – potwierdzenie mojej wiary”.

Nadzieja, która podnosi

Tegoroczna pielgrzymka odbywa się w szczególnym czasie. Hasło Roku Jubileuszowego – „Pielgrzymi nadziei” – skłania do refleksji nad tym, jak ważna jest nadzieja w codziennym życiu chrześcijanina.

„Nadzieja jest bardzo ważna, bo całe nasze życie jest nią przepełnione – podkreśliła Małgorzata Wrzodak i dodała – Pomaga nam w chwilach słabości. Kiedy upadamy, to właśnie nadzieja pozwala nam się podnieść i iść dalej z wiarą”.

Rzym oczami młodego pokolenia

W grupie pielgrzymów znalazła się również młodzież. Izabela Świątkowska, uczennica ósmej klasy, nie kryje entuzjazmu. „Bardzo chciałam odwiedzić Włochy, Rzym, i to się udało. To niesamowite przeżycie duchowe – wskazała z uśmiechem – Tutaj można lepiej poznać Pana Boga i historię Kościoła. Przejście przez Drzwi Święte to dla mnie coś wyjątkowego”.

Dla młodej uczestniczki pielgrzymki spotkanie z Ojcem Świętym, Papieżem Leonem XIV to szczególne doświadczenie. „Papież zrobił na mnie wielkie wrażenie już w chwili ogłoszenia wyboru. Jest człowiekiem otwartym i pobożnym, ale bez dystansu – jakby był blisko ludzi. Bardzo chciałam go zobaczyć i usłyszeć jego słowa na żywo” – dodała.

Modlitwa i wspólnota

Pielgrzymi odwiedzili groby św. Piotra oraz św. Jana Pawła II, modląc się w intencjach własnych i diecezji. Dla wielu z nich spotkanie z miejscami, w których rodził się Kościół, było głęboko poruszające. „Cieszę się, że mogłam być tutaj, w Watykanie, usłyszeć słowa Papieża i jego katechezę – dodała Izabela – To doświadczenie żywego Kościoła, poznania jego historii w zasadzie od samego początku, u źródeł”.