Bp Flores: synod zbliżył nas do ludzi

Synod pomógł biskupom nawiązać lepszy kontakt z wiernymi – uważa bp Daniel Flores odpowiedzialny w Episkopacie Stanów Zjednoczonych za organizację procesu synodalnego. Do wczoraj uczestniczył on w kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Orlando na Florydzie. Jego zdaniem najważniejsze owoce aktualny proces przyniósł na szczeblu lokalnym. W amerykańskim, dobrze zorganizowanym Kościele, pomógł w wytworzeniu przestrzeni, gdzie wierni mogą się wypowiedzieć i zostać wysłuchani.

Radio Watykańskie

Bp Flores jest ordynariuszem diecezji Brownsville w Teksasie, na pograniczu z Meksykiem. Choć jest to diecezja peryferyjna, a miejscami również dość uboga, odznacza się dużym dynamizmem wiernych. Bp Flores przyznaje, że proces synodalny pomógł w nawiązaniu bliższych relacji ze świeckimi. Być biskupem to, jak mówi często Franciszek, być niekiedy na czele owczarni, na jej końcu, a czasami również pośrodku.

Bp Flores: zrozumieć wiarę ludu Bożego

„Było to też wielkie doświadczenie wiary. Zawsze wiedziałem, ale teraz jeszcze bardziej się do tego przekonałem, że lud Boży z wielkim szacunkiem i nabożeństwem podchodzi do tajemnicy Chrystusa, a my powinniśmy być uważni, aby dostrzec, w jaki sposób się to wyraża. Wymaga to czasami lepszego dostrojenia z naszej strony, nadstawienia uszu. Widzę to na przykład w pobożnościach ludowych, w które angażują się ludzie młodzi. Bardzo to cenię. W mojej diecezji na przykład na Wielki Piątek to młodzi organizują Żywą Drogę Krzyżową. Czynią to z wielkim przekonaniem i zaangażowaniem. Jest to wielki dar dla parafii. W tym wyraża się wiara Kościoła. W ten sposób mówią, a my musimy ich wysłuchać.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.