Papież na koncercie kolęd w szkole: Kto kocha, śpiewa
Wojciech Rogacin – Watykan
Wizyta Leona XIV w szkole podczas koncertu kolęd w wykonaniu kilkuset uczniów w różnym wieku odbyła się na specjalne zaproszenie
Papież: Ta młodzież jest naprawdę wspaniała
„Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, dziękuję… zaproszenie dotarło do mojego domu w tajemniczy sposób, a może jeszcze bardziej tajemnicza była odpowiedź, gdy dowiedziano się, że zdecydowałem się przyjść, ale jestem naprawdę bardzo zadowolony!” – mówił z Papież.
Na początku zwrócił się do dyrektora szkoły: „Te dzieci i młodzież są naprawdę wspaniali. Proszę mi wybaczyć panie dyrektorze, zazwyczaj przygotowuję swoje wystąpienia, ale tym razem mówię spontanicznie” – mówił uśmiechając się Ojciec Święty.
Podziękował za możliwość wysłuchania kolęd w kilku językach: po włosku, po łacinie, po angielsku i po hiszpańsku. „Nie wiem, czy nie brakuje tu jeszcze jakiegoś języka… Słuchanie, jak te dzieci śpiewają w tylu językach, pomaga nam zrozumieć, że Boże Narodzenie budzi w sercu każdego z nas radość, pokój - naprawdę ważne przesłanie” – dodał Leon XIV.
Papież do chórzystów: przynieśliście nam miłość
Zauważył, że w pierwszej kolędzie pojawiły się słowa mówiące o „aniołach niosących miłość”. „I to wy przynieśliście dziś wieczorem miłość nam wszystkim dzięki tej pięknej muzyce. Za to wszyscy wam dziękujemy” – zwrócił się Papież do dzieci, przekazując im także przesłanie związane ze zbliżającym się Bożym Narodzeniem: „Kiedy św. Augustyn rozważał znaczenie muzyki – wyjaśnił Leon XIV - mówił, że ten, kto kocha, śpiewa, ponieważ jego serce naprawdę wie, co jest ważne. A Bóg zechciał przekazać nam wszystkim dar miłości. Tym właśnie jest Boże Narodzenie: Bóg, który chciał się do nas zbliżyć, zwłaszcza do najmniejszych. Niech ten duch, którego celebrujemy już dziś wieczorem i będziemy celebrować w nadchodzących dniach Bożego Narodzenia, trwa przez cały rok, abyśmy mogli odczuwać i przeżywać tę miłość Bożego Narodzenia” – dodał Ojciec Święty.
Zróbmy więcej dla pokoju i jedności
Zwrócił także uwagę na słowa jednej z włoskich kolęd, które brzmią: „W Boże Narodzenie można zrobić więcej”. „Jest to wezwanie także dla nas. Zróbmy więcej, aby głosić pokój, miłość i jedność na świecie” – wezwał Leon XIV.
Przed udzieleniem wszystkim błogosławieństwa Papież powiedział: „Bóg chce zbliżyć się do każdego z was, do wszystkich waszych bliskich i waszych rodzin. Módlmy się więc razem, starajmy się otworzyć nasze serca, abyśmy także my potrafili dostrzec Jego obecność, zwłaszcza w najmniejszych. Odmówmy Modlitwę Pańską.”
Szkoła założona przez Pawła VI
Szkoła, do której przybył na koncert kolęd jest placówką katolicką o statusie szkoły publicznej i mieści się nieopodal Pałacu Apostolskiego. Paweł VI zainicjował jej budowę, jako daru dla lokalnej społeczności, wyrażając w ten sposób wdzięczność Kościoła mieszkańcom Castel Gandolfo. Budynek został uroczyście otwarty osobiście przez Pawła VI 12 września 1968 r.
Spontaniczne zaproszenie dla Leona XIV
Jak powiedział Vatican News dyrektor papieskiej szkoły Simone Desideri, pomysł zaproszenia Leona XIV zrodził się, kiedy zaobserwowano zwyczaj Papieża, aby wtorki po pracowitym weekendzie spędzać właśnie w Castel Gandolfo. Wówczas jedna z klas napisała zaproszenie dla Papieża do odwiedzenia szkoły i zaniesiono je do Villi Barberini, gdzie zatrzymuje się Ojciec Święty. „Nie spodziewaliśmy się odpowiedzi 'tak', a jednak w ubiegłym tygodniu taka odpowiedź nadeszła. I wtedy ruszyła machina przygotowań” - mówi dyrektor szkoły.
Dodaje, że społeczność szkolna pragnęła w ten sposób nawiązać do tradycji, gdyż od czasu założenia szkoły przez Pawła VI, kolejni papieże mieli z nią związki. Jest to szkoła unikalna, należy bowiem do Stolicy Apostolskiej i papież jest także jej przełożonym.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.
