Wielka Brytania: Małe wspólnoty nadzieją Kościoła
Elżbieta Sobolewska-Farbotko (Radio Bobola) - Wielka Brytania
Książka prezentuje oryginalne badania Stephena Bullivanta z Centrum Studiów nad Religią i Społeczeństwem Benedykta XVI (Uniwersytet St. Mary’s), Hannah Vaughan-Spruce z Divine Renovation oraz Bernadette Durcan (Uniwersytet St. Mary’s).
Powody do optymizmu
„Obecnie mamy populację, która nic nie wie o religii i nie ma powodu, by chcieć cokolwiek o niej wiedzieć” – realistycznie stwierdzają autorzy badań. Ale nie jest to pełen obraz sytuacji. Skupiono się na analizie „mniejszości kreatywnych” – mówiąc językiem Josepha Ratzingera – silnie obecnych i aktywnych w Kościele katolickim Anglii, Walii i Szkocji. Wyniki tych badań pozwalają stwierdzić, że istnieją uzasadnione powody do nadziei i optymizmu w odniesieniu do przyszłości Kościoła w Wielkiej Brytanii.
Małe grupy są kreatywne
W wywiadzie dla serwisu Crux, Stephen Bullivant powiedział: „Ludzie, którzy potrafią płynąć pod prąd kulturowy są o wiele bardziej skłonni przyjąć coś kontrkulturowego, czym stał się katolicyzm. Są nieliczni, ale istnieją. Sa to małe grupy. Jedne działają w parafiach i innych tradycyjnych źródłach obecności Kościoła, inne rozwijają się również poza nimi. Wyzwaniem dla Kościoła jest wspieranie, wykorzystywanie i ukierunkowywanie energii tam, gdzie są ‘mniejszości kreatywne’ i gdzie pojawią się w przyszłości” – zauważył Bullivant.
Badacz daleki jest od przesadnego optymizmu, ale podkreśla, że „istnieją realistyczne powody do nadziei”. Opisując sytuację Kościoła na Wyspach Bullivant cytuje... postać z kinowego przeboju „Narzeczona dla księcia”. „Jest ogromna różnica między byciem w większości martwym, a byciem całkowicie martwym. Prawie martwy to w pewnym stopniu żywy” – mówi Cudotwórca Max w filmowej adaptacji powieści Williama Goldmana.
Druga wiosna Kościoła
Książka „Po sekularyzacji...” ukazuje autentyczną nadzieję trzeźwego realizmu. W tym kontekście Stephen Bullivant przywołuje głośną myśl św. Jana Henry'ego Newmana, który wkrótce ma zostać ogłoszony Doktorem Kościoła. Newman, obserwując współczesną mu wspólnotę ludzi wiary, mówił o „drugiej wiośnie” Kościoła na Wyspach. Powtarzając za świętym Bullivant stwierdza: „wciąż jesteśmy w czasie wczesnej wiosny, kiedy gwałtowne wiatry i ulewne deszcze nie są niczym nieoczekiwanym”. (za: Crux, Catholic Truth Society).
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.